Co to jest Timelapse?

Timelapse to technika fotografii poklatkowej w której kluczową rolę odrywa ilość wykonanych zdjęć w określonym czasie. O ile mówimy o fotografii poklatkowej, to docelowo sens jej tworzenia przekładany jest na zmontowany w spójną całość film. W efekcie otrzymujemy film wykonany techniką fotografii poklatkowej.
Wspomniałem o ilości zdjęć i czasie. Timelapse najprościej opisać na przykładzie rośliny. Wyobraźmy sobie ziarno zasiane w ziemi. W miarę jego wzrostu, wzrostu rośliny, wykonujemy zdjęcie w określonych odstępach czasu, np. co 1h. Nagrywanie filmu wymagało by nagranie kilku tygodniu materiału, kto by to chciał oglądać. Wykonanie zdjęcia pozwoli nam uchwycić tylko jeden ze stanów wzrostu.
Przeczytaj także:
- Timelapse: Jaki ustawić interwał zdjęć?
- Czym różni się Timelapse od Nightlapse?
- Jak obliczyć czas trwania timelapsa?
- Timelapse czy fastforwarding czyli o nagrywaniu filmów i przyśpieszaniu ich.
Jeśli wzrost rośliny uwiecznimy techniką timelapse wykonując zdjęcie co godzinę, w ciągu doby uzbieramy 24 zdjęcia, a w ciągu miesiąca 720 zdjęć czyli klatek filmu. Jeśli złożymy je w całość i zamienimy w materiał video, to odtwarzając z prędkością 30 klatek na sekundę (typową dla materiału video), uzyskamy film trwający 24 sekundy. 30 dni pokazane w 24 sekundy.
Timelaps to jednak nie tylko roślinki. Timelapse w zależności od zagęszczenia klatek (czyli kolejnych zdjęć) oraz czasu w jakim będzie używany, może pokazywać wiele procesów począwszy od kilku letnich prac budowlanych po czas od zachodu do wschodu słońca przez zmieniający się poziom wody w rzece.
Wspomniałem wcześniej, że zamiast robić zdjęcia, można by po prostu nagrać film. To prawda. A później go „przewinąć” zgadza się. Po co więc robić zdjęcia?
Z dwóch kluczowych powodów: nagrywamy video z prędkością powiedzmy 30 klatek na sekundę. Nagrywamy tydzień materiału video, który chcemy odtworzyć w 30 sekund z prędkością 30 klatek na sekundę. Materiał video który nagramy będzie składał się z 18 mln klatek. Z czego odtworzymy tylko 900. Czy jest więc sens nagrywać video?
Drugim ważnym powodem jest jakość. Co wyjaśniałem już na mojej stronie, jedna klatka filmu to nie to samo co jedno zdjęcie. Obraz zarejestrowany jako zdjęcie jest znacznie wyższej jakości i rozdzielczości. Zawiera więcej szczegółów. Do tego, nie tylko możemy zarejestrować techniką timelapse, ale połączyć to np. z długim czasem naświetlania sięgającym minut a nawet i godzin.
Timelapse jest używany w fotografii, w postprodukcji, kiedy na jednym zdjęciu chcemy pokazać np. różne stany. Nie jest to jednak zdjęcie samo w sobie, a obraz zmontowany z wielu zdjęć.
Przeciwieństwem timelapsa jest slowmotion. Slowmotion nie jest techniką fotografii, a video. Chociaż aparaty fotograficzne są coraz szybsze, to osiąganie prędkości jakie oferują dziś nawet domowe kamery, nie jest osiągalne. Nie jest to jednak przeszkodą dla twórców. Slowmotion to spowolnienie obrazu, a więc kiedy chcemy zatrzymać lub maksymalnie wydłużyć jedną chwilę. O ile w timelapse redukujemy (w teorii) liczbę klatek to w slowmotion zwiększamy ją. I tak 1 sekunda zarejestrowanego materiału video może mieć np. 90, 120, 240 i więcej klatek. Im więcej klatek tym wolniejszy obraz.
Timelapse jako technika fotografii używana w montażu video doczekała się licznych odmian i efektów (osiąganych bezpośrednio na etapie wykonywania zdjęcia). Najczęściej mówi się o :
- nightlapse / night timelapse: fotografia nocna w której pokazywany jest ruch gwiazd, itp. wykonywana w technice timelapse,
- timelapse video: to nie efekt, a zmontowany film video z timelapsa. Chociaż docelowo timelapsy ostatecznie zamieniają się w video, to jednak pojęcie to jest najczęściej używane w kontekście funkcji kamery, która wykonując timelapse, od razu zapisuje zbiór zdjęć w postaci pliku video,
- hyperlapse: timelapse w ruchu, tzw. moving timelapse, a więc dodatkowo wprowadzamy ruch kamery, np. idziemy z nią przez miasto nagrywając timelapse. Efekt potęguje się gdy kamera przez cały nasz spacer, skierowana jest na jeden obiekt, np. wieżę kościoła,
- timewarp: to odmiana hyperlapsa w której dodatkowo wzmacniamy timelapsa stabilizacją obrazu w kamerze, obraz pomimo że przyśpieszony jest dodatkowo mocno ustabilizowany w specyficzny dla siebie sposób (pojęcie używane w odniesieniu do kamer GoPro gdzie chyba pojawiło się to pierwszy raz, bez znaczenia).