Nowy dron od Dji – Dji Mavic Air. Co o nim wiem?

W chwili pisania tego artykułu zostało tylko 6h do prezentacji którą przygotowuje Dji. O ile firma ma już określone plany dot. aktualizacji (czyli wydania kolejnych odsłon) niektórych produktów jak Ronin czy Zenmuse, to wielu klientów firmy czeka jednak na aktualizację… dronów.
Dji posiada w swoim portfolio kilka latających maszyn, ale z racji budżetu i potrzeb, głównym produktem jaki mnie interesuje jest Spark, Mavic i oczywiście Phantom, który w zasadzie możemy uznać za pół profesjonalne rozwiązanie. Pamiętajmy także, że wraz z początkiem roku, GoPro obniżyło ceny GoPro Karma, co spowodowało, że dron z kamerą stał się świetną alternatywą dla Dji Mavic Pro, a jeszcze bardziej skorzystają na obniżce Ci którzy mają już kamerę lub zestaw z gimbalem, płacąc nawet 1500 zł za samego drona.
Edit: to korpus kosztuje 1400 zł, dron z gimbalem i baterią 3000 zł. Posiadając kamerę i gimbala (Karma) możemy więc zaryzykować zakup całego zestawu i sprzedać gimbala, co da nam docelowo około 1600-1700 zł za samego drona z pilotem, baterią i dodatkowym wyposażeniem.
Dziś na premierze Dji poznamy ich najmłodsze dziecko a więc oczekiwanego Dji Mavic Air, co do którego jeszcze do wczoraj mogliśmy snuć jedynie przypuszczenia czym będzie, co zaoferuje i ile będzie kosztował. Jeszcze wczoraj w sieci pojawiły się zdjęcia nowego drona (tak, wiemy że będzie to quadrocopter) który przypomina coś pomiędzy Dji Spark a Dji Mavic (nie ukrywajmy że poza rozmiarem po rozłożeniu oba drony wcale tak mocno od siebie się nie różnią).
Zdjęcia oraz zebrane informacje pochodzą z serwisu www.dronedji.com
Co wiemy o Dji Mavic Air?
Jeśli przecieki okażą się prawdziwe (a jest mało prawdopodobne że nie) to nowy Dji Mavic Air zaoferuje nam:
- 32 mln pixeli matrycę (nie znamy jej fizycznego rozmiaru),
- obiektyw szerokokątny (Spark oferował tylko 79 stopni, Mavic 81, GoPro 160),
- 1/2.3 CMOS sensor z ISP (Image Signal Processor)
- video w rozdzielczości 4k (Spark prawdopodobnie nagrywał zawsze w 4k, ale na potrzeby stabilizacji cyfrowej wypluwał jedynie FullHD),
- 3 osiową stabilizację w gimbalu,
- sterowanie gestami,
- 21 minut lotu na jednej baterii (spark oferował około 12-15 minut, Mavic około 25-27 minut),
- składana konstrukcja,
- składane nogi (tak jak w Mavic Pro),
- czujnik z przodu, z tyłu i od dołu (Spark posiada tylko z przodu).
Dla mnie kluczowym elementem będzie jeszcze waga drona (w odniesieniu do przepisów prawa). Zasięg nie powinien być gorszy jak w Sparku.
Nie jest potwierdzone ile FPS wyciągnie kamera, ale nawet jeśli zaoferuje 4K w 30FPS (co w zasadzie jest standardem) to niewykluczone że zobaczymy FullHD w 60 lub nawet 120 FPS. Oczywiście duże znaczenie będzie miał sam bitrate, który w przypadku Sparka oscylował w granicach 21.
Zdjęcie przedstawiające opakowanie drona wskazuje na brak cyfrowej stabilizacji obrazu ale i na 3 osiową stabilizację gimbala. I jest to dobra i zła wiadomość.
Dobra wiadomość, że obraz będzie stabilizowany identycznie jak w każdym gimbalu (3 osiowo). Zła wiadomość jest taka, że może okazać się iż Dji Air będzie posiadał ten sam lub zbliżony sensor co w Dji Spark. Skąd takie podejrzenie?
Do dziś nie jest pewne w jakiej rozdzielczości Dji Spark nagrywał Video ale wiemy że posiadał cyfrową stabilizację obrazu (poza gimbalem) co oznacza, że musiał nagrywać w wyższej rozdzielczości niż FullHD. Optymalnie było by aby robił to w 2.7k lub 4k.
Duże zagęszczenie pixeli w Dji Mavic Air (32mln) wskazuje, że raczej mało prawodpodobne aby Air miał ten sam sensor co Spark, ale wiemy z doświadczenia, że wsadzie 20 i więcej mln pixeli np. w kamerę telefonu komórkowego nie stanowi żadnego problemu. Oczywiście nie przekłada się to wcale na lepszą jakość obrazu gdyż często okazuje się że zabieg jest cyfrowy a sama matryca nie obsługuje takiego rozmiaru.
Akcesoria
I znów, jeśli wierzyć temu co zobaczyliśmy w sieci, jeden z zestawów (niewykluczone że Air będzie dostępny tak jak Spark w postaci bazowego zestawu + combo) zawiera:
- kontroler (znany z zestawu Spark) + kabel do podłączenia smartphona,
- inteligentna bateria,
- ładowarka,
- 4 zapasowa śmigła,
- osłona na skrzydła,
- torba podróżna,
- kabel zasilania,
- instrukcja.
THE DJI MAVIC AIR ACCESSORIES – We just came across a video clip showing the new DJI Mavic Air and in one shot it shows that DJI’s adventure drone will include:- A controller + various RC cables to connect to a smartphone- An Intelligent Flight Battery- A battery charger- Four spare propellers- Propeller guards- A travel case- A power cable- A manual or user guideAll details here: https://dronedj.com/2018/01/22/spoiler-alert-dji-mavic-air-revealed-a-day-early-with-4k-21-minute-flight-time-panorama-and-more/
Opublikowany przez Dronedj na 22 stycznia 2018
Zestaw ten niczym nie różni się od tego co oferuje Dji Spark.
Podsumowanie
Wszystko wskazuje na to, że Dji najzwyczajniej w świecie powiększa rodzinę dronów o kolejne urządzenie, które nadal nie zastąpi budżetowego Sparka, ale może być ciekawą alternatywą dla Dji Mavic Pro.
Nie ukrywajmy, że Spark robi na mnie ogromne wrażenie, chociaż wątpliwości pozostawia sama kamera, która mogła by być już trochę lepsza. Z drugiej strony chętnie sięgnąłbym po Mavic Pro a nawet Phantom, ale zastanawiam się czy mieszkając w mieście jest to urządzenie dla mnie. Chyba, że zrobiłbym bazowy kurs (1500) aby legalnie latać tym sprzętem. Wydaje mi się, że jeśli kamera w Dji Mavic Air okaże się lepsza niż w Dji Spark (lepsze iso, lepsza ostrość, większa rozdzielczość, większy, nawet nieznacznie bitrate) to Dji Mavic Air będzie właśnie tym czego szukam. Pamiętajmy, że Spark miał prawie 200 gramów zapasu do tego aby przekroczyć granicę wagi wyznaczoną przez przepisy.
W teorii Mavic Air ma być tańszym odpowiednikiem Mavic Pro, w praktyce jednak jest czymś pomiędzy Mavic a Spark o ile nawet nie jest mu bliżej do małego i lekkiego Sparka. Pojawienie się nowego produktu może także znacząco dobić już fatalną sytuację GoPro, które z nowym rokiem przeceniło mocno Karmę. Nadal jednak kamera Hero 6 ma do zaoferowania bardzo dużo, co sprawia, że pomimo fatalnej sytuacji GoPro, Karma nadal jest łakomym kąskiem.
Jeśli oprzeć się na specyfikacji którą już znamy, dron powinien wpasować się cenowo pomiędzy Dji Spark (1900 zł podstawa, 2900 zł combo) a Dji Mavic Pro (4300 zł podstawa, 5300 zł combo) z ceną około 3000-3500 zł za podstawowy zestaw i zamknąc się w zestawie Combo w cenie około 4500 zł. Czy tak faktycznie będzie?
Zdjęcia oraz zebrane informacje pochodzą z serwisu www.dronedji.com
I na zakończenie taki smaczek na pobudzenie wyobraźni. Z czym kojarzy Wam się nazewnictwo Pro i Air? No właśnie. Nie wszyscy mogą wiedzieć ale od bardzo dawna w sklepie Apple możemy znaleźć produkty Dji, a sama firma Dji chętnie sięga na prezentacji do urządzeń Apple. Oczywiście w sieci na próżno szukać informacji o jakiejś „transakcji” ale niewykluczone że pomiędzy Dji i Apple doszło do zawiązania mocnej relacji partnerskiej. W końcu Apple ma wielu partnerów… i dużo pieniędzy.