Czy jednak faktycznie warto myśleć o zmianie lub kupnie nowej kamery GoPro 6 już dziś?
Generalnie spojrzałbym na ten temat tak: pomiędzy GoPro 4 Black a GoPro 5 generalnie nie ma większej różnicy. Owszem, mamy ekran, mamy wodoszczelność, GPS, bla bla bla, ale mamy nadal ten sam sensor i procesor. W efekcie GoPro potrzebowało 2 lat na to aby odgrzać kotleta i opakować go w coś nowego. Pomysł był dobry, wizualnie wyglądało to nieźle, ale generalnie kamera nie zaoferowała nic nowego. Ups! Stabilizacja obrazu i więcej zabawy w trybie manualnym.
A no właśnie. To tryb manualny, nowy interfejs i nowa obudowa przyczyniły się do tego że klienci uznali GoPro Hero 5 za powiew świeżości. Ale w praktyce otrzymaliśmy dokładnie to samo. Zdjęcia ani nie były lepsze, ani gorsze, owszem, więcej zabawy i nowe oprogramowanie zrobiło swoje, ale generalnie nie na tyle aby mówić o jakimś wielkim skoku. Nie dziwię się więc, że na forach do dziś na pytanie czy kupić GoPro Hero 5, użytkownicy albo sugerują wstrzymać się i poczekać na 6, albo kupić 4 Black.
Właśnie premierę miała GoPro Hero 6 – czy powinienem się nią zainteresować?
Odpowiem tak: ten artykuł nie jest sponsorowany, a ja już od dawna uważam, że GoPro nie jest dla mnie, ale jeśli z jakiś powodów jeszcze nie kapnąłeś się co daje lustrzanka, nadal nie dostrzegłeś że telefon SONY ma 960 FPS przy 720p oraz że istnieje alternatywa w postaci SONY X3000 z OIS to tak: GoPro Hero 6 jest kamerą dla Ciebie i nawet się nie zastanawiaj!
Dlaczego GoPro Hero 6 (wydaje się) jest lepsze od 5 no i tym bardziej od 4? Z prostego powodu. GoPro odczuło że procesor Ambrella ich ogranicza. No i nie dziwię się. Mają więc swój procesor GP1 i na dzień dobry zaoferowali 4k w 60 FPS. 4K w 60 FPS to poważna sprawa. Dlaczego? Wskaż mi urządzenia które oferują 4K w 60FPS?!!! GoPro Hero 6 to ma. I co? A no to, że biorąc pod uwagę że… 4K jest bardziej popularne do nagrywania i obrabiania niż publikacji (zazwyczaj wszyscy schodzą do 2.7K lub 1080p) daje to ogromne możliwości obróbki materiału. BA! W 2.7k mamy 120 FPS przy 1080p mamy aż 240 FPS. Tak. To nadal mało w porównaniu do 960 FPS w telefonie SONY ale… pracujemy na zupełnie innym urządzeniu.
Dobra, przestańmy się oszukiwać i napiszmy to wprost:
GoPro 4 aktualizacja do GoPro 5: nowa obudowa (ok, realny plus), stabilizacja obrazu (ale cyfrowa, nie mylić z optyczną), nowy software w tym rozbudowany tryb manualny, który docelowo powoduje zwiększenie jakości zdjęć (więcej kombinacji użytkowników). I to tyle!
GoPro 5 aktualizacja do GoPro 6: nowy procesor (więcej FPS, lepsze ISO, low light, nowa jakość obrazu – póki co na papierze, ale trudno w to nie uwierzyć) i nowe podejście firmy do klienta, które nie każdego zainteresuje.
Patrząc na to w perspektywie skoku z GoPro Hero 4 na Hero 6 – dziwne, że jeszcze nie wystawiliście swoich kamer na sprzedaż. Patrząc na to z punktu widzenia właściciela 5, no cóż, z jednej strony ból dupę ściska, z drugiej, i to popieram, poczekajmy na prawdziwe testy nowego procesora!
Ale jest jeden kruczek, a gdyby tak z GoPro Hero 4 przesiąść się na GoPro Fusion? Brzmi jak żart? Ale nim nie jest. Prawdopodobnie strata będzie zerowa… a wzrost funkcjonalności drastyczny!
]]>Oczywiście ze względów marketingowych, aktualizacja startuje od najwyższych i najnowszych modeli, chociaż jak donoszą serwisy branżowe, na jesień 2017 wszystkie modele powinny już otrzymać aktualizację do Androida 7.0.
Generalnie jest to miła wiadomość, gdyż początkowo SONY zapowiadało że do aktualizacja do wersji 6.0 zakończy się jesienią tego roku, tym czasem jesteśmy w trakcie aktualizacji do wersji 7.0.
Zakładam, że tryb HDR nie będzie dostępny dla wszystkich modeli i od tego też uzależnione będzie wykonywanie aktualizacji. Jednak trudno mi na ten moment cokolwiek wróżyć.
Lista nie jest zbyt długa, ale spokojnie, od czegoś trzeba zacząć:
– 2016 Sony’s Android TVs (XD 70, 75, 80, 83 and ZD9 / Z9D)
– 2017 Sony’s Android TVs (XE 80, 83, 85, 90, 93, 94 and A1 OLED)
Bądźcie jednak cierpliwi, jednak i te wymienione wyżej, jeszcze nie otrzymają aktualizacji tak szybko. SONY nie podaje dokładnych terminów, poza terminem rozpoczęcia aktualizacji.
„Od dnia 31 maja 2017 r. firma Sony optymalizuje system Android do wersji
Android 7.0 (Nougat) w swoich telewizorach i dodaje nowe funkcje , dotyczy to modeli – linia 2017 r .(XE80 , XE83 , XE85 , XE90 , XE93 , XE94 , A1) oraz telewizorów, modele – linia 2016 r ( produkcja jesień/zima ).(XD70 , XD75 , XD80 , XD83 , ZD9)
Firma SONY planuje zakończenie wdrażania tej aktualizacji do końca czerwca 2017 r . Telewizory linia 2015 r. i linia 2016 r.( produkcja wiosna/lato), otrzymają aktualizację w terminie późniejszym. Teoretycznie przewidywany czas ukończenia aktualizacji to jesień 2017 roku.
YouTube: Aktualizacja Android TV 7.0, dowiedz się więcej!
Aktualizacja udostępniana jest automatycznie na telewizorze.
Ciekawi Was co dalej? Google od kilku tygodni prezentuje w sieci Androida 8.0 czyli Android O i żeby było tego mało, prezentuje także nowy system AndroidTV oparty właśnie na 8 wersji samego Androida.
Największą nowością będą… rekomendacje. Google stawia na nie jeden pasek rekomendacji, a wiele pasków. W praktyce oznacza to, że zmierzamy w kierunku w którym system i ekran HOME nie są zapleczem telewizora, a głównym centrum z którego zaczynamy oglądanie materiałów VIDEO.
Biorąc pod uwagę pojawienie się Strumieniowego przesyłania kanałów i aplikacji Telewizja online od Google w Android TV 6.0, prawdopodobnie taki będzie kierunek rozwoju całej platformy. Dodam tylko, że „spk” + Telewizja online, umożliwiają wyświetlenie na jednej liście zarówno kanałów dostępnych np. z tunera telewizora jak i kanałów telewizji online.
Sprawdziłem to, faktycznie działa. Moduł CI+ od UPC dostarcza mi ponad 150 kanałów, a aplikacja Telewizja online kolejne 10 zaciągniętych z zewnętrznych serwisów.
YouTube: Strumieniowe przesyłanie kanałów + telewizja online
]]>Do wykonania instalacji będziemy potrzebowali: Pendriva lub dysku zewnętrznego i dostępu do internetu, np. komputer z przeglądarką internetową.
YouTube: Czym różni się Google Play Store od Google Play Store telewizora?
Zbierzmy do worka podstawowe informacje, o których nie raz pisałem: Google Play Store to jeden wielki worek aplikacji. Gdy przeglądamy go przez przeglądarkę, widzimy cały worek aplikacji udostępniony na dany kraj. Z poziomu przeglądarki (jeśli jesteśmy zalogowani) możemy wybierać na jakim urządzeniu chcemy zainstalować aplikację (to samo konto Google do którego jesteśmy zalogowani musi być skonfigurowane na urządzeniu docelowym). Widzimy też na czym nie możemy instalować aplikacji.
Kiedy robimy to na telefonie lub tablecie, zwykle korzystamy z aplikacji o nazwie Google Play, która filtruje nam worek i wyświetla tyle te, które są kompatybilne z urządzeniem, na którym je przeglądamy. Podobnie jest z AndroidTV, tu też mamy aplikację sklepu a ta filtruje nam tylko te, które są kompatybilne z AndroidTV.
AndroidTV (jego filtr worka) mocno ogranicza dostępność aplikacji, a jest to spowodowane zarówno formatem ekranu, rozdzielczością, jak i funkcjonalnościami telewizora, ale także ograniczeniem jakim jest możliwość sterowania aplikacją (mamy tylko pilota, nie mamy ekranu dotykowego).
I teraz dochodzimy do momentu, w którym chcemy mieć np. Skypa na AndroidTV, ale ten działa tylko na telefonie i tablecie. Albo mamy TV Launcher który działa na AndroidTV ale chcemy go na telefonie lub tablecie i tu w Google Store go nie ma. Co robić? No więc zgodnie z poprzednim wpisem, pobieramy aplikację na dysk komputera, a potem przenosimy ją na wybrane urządzenie i instalujemy:
Może oczywiście zdarzyć się, co nie jest winą Google ani producenta urządzenia, a co najwyżej producenta aplikacji, że aplikacja nie będzie działała (no skoro nie jest kompatybilna z naszym urządzeniem to czego się spodziewać). Ale w większości przypadków aplikacje działają względnie poprawnie… w przypadku AndroidTV może zdarzyć się najczęściej, że po prostu do obsługi takiej niekompatybilnej aplikacji będziemy poza pilotem potrzebowali też, np. myszki lub aplikacji, np. na telefonie, która pomoże nam w obsłudze aplikacji.
Jak pobrać aplikację z Google Play na dysk komputera, sprawdzicie tutaj.
YouTube: Jak pobrać dowolną aplikację z Google Play na dysk komputera?
I mamy pierwszy etap za sobą, czas na przygotowanie pamięci, w tym przypadku skorzystamy z pendrive/dysku zewnętrznego:
Teraz bardzo ważny moment: musimy wyrazić zgodę na instalowanie aplikacji z zewnątrz na telewizorze, przechodzimy do sekcji Ustawienia –> Bezpieczeństwo.
Wyrażamy zgodę na takie instalacje. Jeśli wiemy skąd pobieramy te zewnętrzne aplikacje to nie ma problemu, gorzej gdy nie znamy źródła aplikacji – wtedy może być niebezpiecznie. Ale my pobieramy (w tym artykule) z Google Play wszystko.
No i rozpoczynamy instalację, aby to zrobić, skorzystamy z menadżera plików. Domyślnie takiego nie ma w AndroidTV, więc skorzystamy z ES FILE EXPLORERa, którego pobierzecie sobie w Google Play telewizora, za free.
YouTube: Jak zainstalować dowolną aplikację z Google Play na AndroidTV?
Kolejna ważna uwaga: aplikacje instalowane z plików .apk (niezależnie czy są kompatybilne czy nie z AndroidTV), nie dodają skrótu na ekranie Home (sekcja Aplikacje lub Gry). W tej sytuacji możemy naszą aplikację uruchomić, korzystając z ES FILE EXPLORER –> Aplikacje lub z Ustawień telewizora –> Sekcja aplikacje. Oba rozwiązania są mało praktyczne i wymagają sporo klikania, na szczęście jest na to sposób.
Dodajemy skrót do ekranu Home za pomocą aplikacji TV APP REPO. Aplikacja jest do pobrania w Google Play telewizora za free. Po zainstalowaniu, wystarczy wskazać aplikację, dla której chcemy dodać skrót, a następnie w opcjach zaawansowanych wybrać, czy chcemy aby skrót był dodany do sekcji Aplikacje (domyślnie) lub Gry (it is a game).
Aplikacja TV APP REPO nie instaluje niczego od nowa, nie nadpisuje też już zainstalowanej aplikacji a jedynie doinstalowuje skrót do niej. Po zakończeniu możemy nawet odinstalować TV APP REPO lub zostawić na przyszłość.
]]>
TeamViewer to świetne narzędzie do zdalnej kontroli nad komputerem, szczególnie przydatne, gdy chcemy komuś pomóc w obsłudze komputera ale jesteśmy zbyt daleko aby zrobić to osobiście lub druga osoba nie do końca jest przekonana do tego co robi.
Po uruchomieniu aplikacji jedna strona przejmuje kontrolę nad drugim urządzeniem, oczywiście za zgodą jego właściciela (stosowne kody i potwierdzenia dostępu).
Aplikacja dla telewizora z AndroidTV jest do pobrania w Google Play Store: kliknij tutaj.
W przypadku AndroidTV TeamViewer także działa i w najprostszej konfiguracji, możemy doprowadzić do sytuacji w której z poziomu komputera sterujemy telewizorem. Jest jedno ale… Team Viewer i AndroidTV umożliwiają jedynie podgląd ekranu telewizora. Do tego nie mówimy o całym telewizorze a jego zapleczu a więc ekranie HOME i aplikacjach z niego uruchamianych.
O ile dla mnie takie rozwiązanie jest super, bo mogę robić wysokiej jakości zrzuty ekranów lub nagrywać dobre filmy, bez potrzeby ustawiania kamery przed ekranem telewizora, to dla zwykłego użytkownika to narzędzie jest bezużyteczne. Chyba, że ktoś lubi sobie oglądać jak inni grzebią w menu.
Nie mniej jeśli znacie się na AndroidTV a Wasz wujek, ciocia lub sąsiad mają z tym problem, możecie zaproponować zdalną pomoc. Wystarczy instalacja 2 aplikacji.
Jak uruchomić TeamViewer na komputerze i AndroidTV? Obejrzyjcie film który dla Was przygotowałem.
]]>Wadą tego rozwiązania była konieczność posiadania właśnie drugiego urządzenia z Androidem. Ale mechanizm był podobny do opisanego w tym artykule. Aplikacja z jakiej korzystałem tworzyła kopię aplikacji, następnie przesyłała ją do pamięci telewizora, skąd wykonywana była instalacja już na telewizorze.
Możemy oczywiście prościej uzyskać pliki .apk aplikacji pobierając je bezpośrednio ze sklepu Google Play. Tak! Google Play nie udostępnia takich plików, ale na szczęście są do tego zewnętrzne narzędzia, które nie tylko są banalnie proste w obsłudze ale sądząc po opiniach i popularności, także bezpieczne.
Każda z tych stron działa tak samo. Podajemy adres URL do sklepu Google Play, link do konkretnej aplikacji lub jej identyfikator w Google Play. Następnie generujemy pobieranie, czego efektem jest udostępnienie aplikacji do pobrania na dysk komputera lub wygenerowanie linku, który możemy przesłać znajomym czy umieścić na stronie www. Docelowo jego kliknięcie spowoduje od razu pobranie pliku .apk wybranej aplikacji.
Co dalej? Pobrane pliki umieszczamy np. na pendrive, tego wpinamy do telewizora i za pomocą menadżera plików, np. ES File Explorer, odnajdujemy plik na nośniku i otwieramy go. Czyli uruchamiamy instalację. To wszystko.
Instalacja aplikacji na telewizorze z AndroidTV może zostać wykonana na dwa sposoby, podobnie jak w innych urządzeniach z systemem Android:
YouTube: Gdzie znajdę listę lub więcej aplikacji do zainstlowania na AndroidTV?
Rozwiązaniem trzecim, alternatywnym, jest przejście na stronę sklepu Google Play w przeglądarce, zalogowanie się do swojego konta a następnie po wybraniu aplikacji, zlecenie jej instalacji na jednym z dostępnych urządzeń. Ważne jest to, że na tym urządzeniu musimy mieć skonfigurowane to samo konto Google do którego zalogowaliśmy się w przeglądarce. Instalację taką możemy zlecić z dowolnego urządzenia, telefonu, tabletu, komputera oraz przeglądarki samego telewizora.
Niestety to rozwiązanie działa podobnie jak pierwsze wskazane wyżej, instalację wybranej aplikacji możemy przeprowadzić na dowolnym urządzeniu (z listy dostępnych, na których skonfigurowaliśmy konto Google, to samo do którego zalogowaliśmy się) o ile jest ona kompatybilna z tym urządzeniem.
Dlatego drugie rozwiązanie, jest uniwersalne. Pozwala nie tylko na instalację aplikacji niekompatybilnych ale także aplikacji, które zostały docelowo udostępnione dla innego regionu świata niż ten, do którego mamy dostęp.
Brak kompatybilności aplikacji nie zawsze oznacza, że nie będzie ona działała. Ale nie zawsze też oznacza, że będzie w pełni sprawna. W większości przypadków, aplikacje które nie są kompatybilne z AndroidTV, są pozbawione możliwości sterowania nimi z poziomu pilota. Oczywiście ratunkiem jest użycie myszy lub aplikacji do sterowania telewizorem, np. AndroidTV Remote czy Video & TV SideView.
Generalną wadą instalowania aplikacji z zewnętrznego źródła, innego niż Google Play samego telewizora jest brak skrótu do aplikacji na ekranie HOME. Na szczęście z pomocą przychodzi aplikacja TV APP REPO, której zadaniem jest utworzenie takiego skrótu.
YouTube: Jak utworzyć skrót do dowolnej aplikacji na ekranie Home AndroidTV
Ustawienia telewizora przed instalacją z plików .apk
Ważnym jest, aby, niezależnie od posiadanego urządzenia, aktywować w nim możlwość instalowania aplikacji z nieznanego źródła. W telewizorze SONY z Android TV znajdziecie taką opcję w Ustawieniach, w sekcji Bezpieczeństwo.
Ważne jest aby wiedzieć skąd pochodzą pliki które instalujemy oraz skąd w ogóle posiadamy samą aplikację. Wg. opinii znalezionych w sieci, w/w 3 strony do pobierania aplikacji z Google Play są bezpieczne czyli nie ingerują w pobraną aplikację, nie dodają żadnych reklam ani „syfu”. Możemy więc przyjąć, że pobieramy to co widzimy w Google Play i to samo instalujemy. Oczywiście jak dobrze wiemy, nie wszystko co jest dostępne w Google Play jest bezpieczne ale dyskusję na ten temat, zostawmy sobie na inną okazję.
Generalnie wskazane w tym artykule rozwiązanie jest dobre i sprawdzone. Skorzystałem z niego wiele razy i nie miałem problemów z zainstalowanymi aplikacjami ani samym telewizorem, nie mniej jeśli macie wątpliwości – poszukajcie opinii w sieci lub instalujcie tylko to co oferuje Google Play Waszego telewizora lub innego urządzenia.
]]>
Dlaczego AndroidTV?
Oto 5 mocnych argumentów, dlaczego AndroidTV jest lepszy od innych systemów SmartTV, co nie znaczy oczywiście, że najlepszy. Pamiętajcie, że wybór systemu powinien być podytkowany Waszymi potrzebami a co za tym idzie, możliwościami samego telewizora (obraz, dźwięk, obsługiwane technologie).
SmartTV zawsze można zmienić dokupując np. przystawkę (ceny od 100 do 200 zł). Więcej informacji na ten temat dodałem także na końcu artykułu:
AndroidTV jest jednym z wielu SmartTV dostępnych na rynku. Wszystko zaczęło się od firmy SONY i Philips, potem dołączył Sharp. Początki były kiepskie, a to z dwóch powodów: AndroidTV początkowo w niczym nie przypominał Androida, a jego Google Play Store był bardzo ubogi, dwa, AndroidTV to system całego telewizora a co za tym idzie trzeba było połączyć zaplecze (SMART) z fronendem (mechanizmami telewizora odpowiedzialnymi za dźwięk i obraz).
Ostatni rok był więc próbą dla tego systemu, a klienci telewizorów z AndroidTV – testerami. Dziś już wiadomo, AndroidTV może liczyć na przychylność i to nie tylko za sprawą telewizorów ale i wszelkich przystawek (Nexus Player, Nvidia Shield, MiBox, TV BOXy) które pokochały system za swoją lekkość i prostotę.
Nie bez powodu wspomniałem o Tizenie (Samsung) dlatego, że jest to system, który od lat rozwijany jest przez firmę Samsung. Samsung dba o ten SmartTV. Sony i Philips nigdy nie oferowali super SmartTV, dlatego zmiana na AndroidTV była pewnego rodzaju przymusem a zarazem szansą – udaną.
W temacie obrazu, dźwięku czy jakości kompnentów, możemy dyskutować bez końca wybierając najlepszy telewizor, ale w temacie SmartTV, a więc jego zaplecza i dostępu do kolejnych możliwości, to Tizen (zadbany i rozwijany) oraz AndroidTV (z Gogole i Google Play Store za plecami) rozdają karty.
]]>Sytuacja taka ma miejsce zwykle gdy:
W w/w dwóch sytuacjach, aplikacje są instalowane poprawnie i mogą być uruchomione, jednak AndroidTV nie widzi ich skrótów. Dodatkowo po przejściu do aplikacji Google Play –> Moje aplikacje –> lista aplikacji zainstalowanych na telewizorze, zobaczymy przy wybranych pozycjach, jedynie przycisk Odinstaluj a nie Otwórz.
Rozwiązań jest kilka:
TV App Repo jest bardzo prostą aplikacją, która nie wymaga specjalnej wiedzy do jej obsługi. App Cloner nieco komplikuje cały proces, ale daje więcej opcji w zakresie tworzenia skrótu (wyglądu ikony) jak i jej lokalizacji (sekcja gry lub aplikacje). TV Launcher jest typowym menadżerem aplikacji ale sprawdza się idealnie jako alternatywa dla ekranu HOME.
Więcej informacji na temat w/w aplikacji znajdziesz na YouTube. Wyjaśniam ich działanie oraz konfigurację:
Jak zmienić przeglądarkę? Jak zainstalować Google Chrome? Jak dodać skrót do ekranu głównego? Ten artykuł odpowiada na wszystkie powyższe pytania.
Google Chrome jest przeglądarką kompatybilną z AndroidTV, jednak jest mały problem, nie znajdziecie jej w Google Play Store (sklep) Waszego telewizora (lub jej odnalezienie jest na tyle skomplikowane, że prościej będzie po prostu skorzystać z komputera lub przeglądarki Opera na telewizorze).
Drugą wadą aplikacji jest brak skrótu na ekranie HOME, służącego do jej uruchomienia. Na to także mamy rozwiązanie.
YouTube: Jak zainstalować i uruchomić Google Chrome?
Po zakończeniu instalacji nie będzie można jej otworzyć, gdyż najzwyczajniej w świecie nie ma do niej skrótu. Żeby było jeszcze śmieszniej, nawet w Google Play Store –> Moje aplikacje, nie znajdziecie przycisku Otwórz, a jedynie Odinstaluj.
Na ratunek przychodzą nam więc dwie aplikacje:
]]>